Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej       

Hare Kryszna

ISKCON

uniwersalna duchowość

rozwój duchowy

bhakti-joga

joga

Bóg

religia

mantra

reinkarnacja

Kriszna

Krishna

Rama

Hare

Kryszna

hinduizm

krysznowcy

karma

Indie

Gaura

India

wyznawcy Kryszny

Międzynarodowe Towarzystwo Świadomości Kryszny

Bhagavad-Gita

Śrimad Bhagavatam

Festiwal Indii

Woodstock

Pokojowa Wioska Kryszny

vaisnava

waisznawa

waisznawizm

wajsznawa

wajsznawizm

religie wschodu

filozofia wschodu

duchowość

astrologia wedyjska

jyotish

przepisy wegetariańskie

kuchnia wegetariańska

joga

dezinformacja ruchów katolickich

serwis

portal

astrologia wedyjska

taniec indyjski

kalendarz księżycowy

muzyka indyjska

dharma

ayurweda

ayurveda

książki Prabhupada

nama-hatta

mantry

przepisy wegetariańskie

świątynia

festiwal

sekta

sekty

 
 
 
 
 
 
 
logowanie
rejestracja
regulamin strony
 
 
 
 
   Autor: Śri Kryszna Dvaipayana Vedavyasa
dodał: admin    opublikowano: 2023-06-29    przeczytano: 396
kategoria: Ekadasi
podkategoria: Opowieści o Ekadasi
 
Powrót >>>     
 
Saphala Ekadaśi
 

Saphala Ekadaśi - audio

Opowieści o Ekadaśi, część osiemnasta, Saphala Ekadaśi, z Bhavishya Uttara Purany.

 

Maharadża Yudhisthira zapytał:

O mój Drogi Panie Śri Kryszno! Jak nazywa się Ekadaśi, które wypada podczas ciemnych, dwóch tygodni, miesiąca Pausha, grudzień, styczeń? W jaki sposób należy go przestrzegać i które Bóstwo należy czcić tego świętego dnia? O Janardhano! Opowiedz mi o tym proszę dokładnie, tak, abym mógł to zrozumieć.

Bóg, Najwyższa Osoba, Śri Kryszna odpowiedział:

O najlepszy z Królów! Opiszę ci dokładnie chwały, Pausha Kryszna Ekadaśi, ponieważ pragniesz  tym usłyszeć. Ani ofiary, ani dobroczynność, nie są w stanie mnie zadowolić tak jak wielbiciel, przestrzegający pełnego postu w Ekadaśi. Dlatego powinno się pościć w Ekadaśi, dzień Pana Hari, w miarę swoich możliwości.

O Yudhisthiro! Wsłuchaj się zatem uważnie, ze skupioną inteligencją, w opowieść o chwałach, Pausha Kryszna Ekadaśi, które przypada w Dvadaśi. Tak, jak już powiedziałem wcześniej, nie powinno się czynić różnicy, pomiędzy różnymi Ekadaśi.

O Królu! Dla dobra całej ludzkości, opiszę ci teraz proces, przestrzegania Pausha Kryszna Ekadaśi, znanego także, jako Saphala Ekadaśi. W ten święty dzień, należy wielbić Pana Narayana, ponieważ On jest przewodnim Bóstwem tego dnia. Należy to uczynić, przestrzegając opisanego wcześniej sposobu poszczenia. Tak, jak pomiędzy wężami, najlepszy jest Śeśanaga, pomiędzy ptakami, Garuda, z pomiędzy ofiar, Aśvameda jayna, pomiędzy rzekami, Matka Ganga, z pomiędzy Bogów, najlepszy jest Pan Wisznu, a z pomiędzy istot dwunożnych, najlepsi są bramini, tak pomiędzy wszystkimi dniami postu, najlepszy jest dzień Ekadaśi. 

W czasie Saphala Ekadaśi, mój wielbiciel powinien czcić Mnie, ofiarowując świeże, w zależności od miejsca, czasu i okoliczności owoce, oraz medytować o Mnie, jako o Wszechpomyślnej, Najwyższej Osobie. Powinien ofiarować Mi owoc Jambira, granat, orzechy i liście Betelu, orzech kokosowy, guawę, oraz rozmaite orzechy, goździki, mango i innego rodzaju, aromatyczne przyprawy. Powinien także ofiarować mi kadzidła, oraz jasną lampkę z ghee, ponieważ takie ofiarowanie lampki, w Saphala Ekadaśi, przynosi szczególną chwałę. Wielbiciel powinien spróbować nie spać w noc Ekadaśi. Posłuchaj teraz w skupieniu o zasługach, jakie może otrzymać, poszcząc i nie śpiąc, przez całą noc śpiewając oraz intonując o chwałach Narayana.

O Najlepszy z Królów! Nie ma ofiary, czy pielgrzymki, które przyniosłyby zasługi lepsze lub równe zasługom, zyskiwanym poprzez post w Saphala Ekadaśi. Post taki, szczególnie jeśli ktoś jest w stanie nie spać i czuwać całą noc, obdarza wiernego wielbiciela, takimi samymi zasługami, jakie zdobywa się poprzez znoszenie wyrzeczeń przez pięć tysięcy ziemskich lat. O Lwie pomiędzy Królami! Wysłuchaj proszę ode mnie, pełnej chwały historii, która sprawiła, iż Ekadaśi to jest tak sławne.

Dawno, dawno temu, istniało miasto, zwane Czampavati, które było rządzone przez świątobliwego króla, Mahiszmatę. Miał on czterech synów, z których najstarszy, Lumpaka, zawsze zaangażowany był we wszelkie grzeszne czynności, takie jak: niedozwolone stosunki  z mężatkami oraz stałe przebywanie w towarzystwie dobrze znanych prostytutek. Jego złe uczynki, uszczuplały stopniowo bogactwo ojca, króla Mahiszmaty. Na dodatek, Lumpaka zaczął źle się wyrażać o licznych półbogach, upełnomocnionych urzędnikach Pana, jak również o braminach i każdego dnia budził się i wychodził z domu aby bluźnić przeciwko Waisznawom. W końcu król Mahiszmata, widząc jasno nieodwracalny upadek swego syna, wygnał go do lasu. Ze strachu przed królem, nawet współczujący krewni nie stanęli w obronie Lumpaki, tak srogi był gniew króla i tak grzeszny był Lumpaka. Oszołomiony wygnaniem, upadły i odrzucony Lumpaka, pomyślał: Mój ojciec wygnał mnie i nawet moi krewni nie ruszyli palcem w mojej obronie. Cóż mam teraz począć?

Ponieważ przesiąknięty był grzechem, pomyślał: Wkradnę się z powrotem do miasta i zrabuję jego skarbiec. Za dnia, pozostanę   w lesie, a kiedy nadejdzie noc, będę wracał do miasta.

Rozmyślając w ten sposób, grzeszny Lumpaka, wkroczył w ciemność lasu. W ciągu dnia  zabijał zwierzęta, a w nocy, kradł drogocenne przedmioty z miasta. Mieszkańcy miasta schwytali go kilka razy, lecz za każdym razem, wypuszczali go ze strachu przed królem. Przypuszczali, że to nagromadzone w poprzednich żywotach grzechy Lumpaki, zmusiły go do działania w taki sposób, że utracił królewskie przywileje i zaczął działać w sposób grzeszny, niczym zwykły, samolubny złodziejaszek. Chociaż jadał głownie mięso, Lumpaka spożywał także codziennie owoce. Mieszkał pod starym drzewem banianowym, które, o czym nie wiedział, było bardzo drogie Panu Vasudevie. Rzeczywiście, wiele osób czciło je jako półboga, czy też upełnomocnionego przedstawiciela wszystkich drzew w lesie. W miarę upływu czasu, gdy Lumpaka popełniał coraz więcej grzesznych i godnych potępienia czynów, nadeszło Saphala Ekadaśi. W przeddzień tego Ekadaśi, w Dasami, Lumpaka musiał spędzić bezsenną noc z powodu chłodu, który odczuwał, mając skromne posłanie. Chłód pozbawiał go nie tylko spokoju, ale także prawie życia. Zanim wzeszło słońce, był bliski śmierci, dzwoniąc zębami i znajdując się w stanie bliskim nieprzytomności. W rzeczywistości, spędził on  w tym otępiałym stanie, cały poranek Ekadaśi, nie mogąc się przebudzić z tego bliskiego śpiączce stanu. Kiedy nastało południe, w Saphala Ekadaśi, grzeszny Lumpaka w końcu zdołał zebrać się w sobie i wstał ze swego miejsca pod drzewem banianu, lecz za każdym krokiem, potykał się i padał jak długi, na ziemię. Niczym kaleka, wędrował wolno i z trudem, cierpiąc z głodu i pragnienia, po środku dżungli. Przez cały dzień, Lumpaka był tak słaby, że nie mógł nawet skoncentrować się, ani zebrać sił, aby zabić choć jedno zwierzę. Zaprawdę, miał tylko tyle siły, aby zbierać owoce, które same opadły na ziemię. Słońce zaszło, zanim powrócił do swego domu, pod drzewem banianu. Umieściwszy owoce obok siebie, na ziemi, u podstawy świętego drzewa banianu, Lumpaka zaczął zawodzić: O ja nieszczęsny! Cóż mam uczynić? Drogi ojcze! Co się ze mną stało? O Śri Hari! Bądź dla mnie miłosierny proszę i przyjmij te owoce, jako ofiarowanie.

Ponownie został zmuszony, do leżenia całą noc, bez snu, lecz w międzyczasie, wszechmiłosierny Bóg, Najwyższa Osoba, Pan Madhusudhana, przyjął pokornie ofiarowanie owoców leśnych Lumpaki i był z niego zadowolony. Lumpaka nieświadomie, przestrzegał pełnego postu w Ekadaśi i dzięki zasługom, które zdobył tego dnia, odzyskał swoje królestwo, bez żadnych, dalszych przeszkód.

Posłuchaj o Yudhisthiro, co stało się z synem króla Mahiszmaty, kiedy jedynie cząstka zasług, zakwitła w jego sercu. Kiedy dzień po Ekadaśi, wschód słońca przepięknie ozdobił niebo, do Lumpaki zbliżył się piękny koń, jak gdyby sam go szukając i stanął obok. Jednocześnie rozległ się głos z jasnego nieba, mówiący: To koń dla ciebie Lumpako. Dosiądź go, i pomknij na nim szybko z lasu aby przywitać się z rodziną! O synu króla Mahiszmaty! Dzięki łasce Pana Vasudevy i mocy zasług, jakie otrzymałeś, przestrzegając Saphala Ekadaśi, twoje królestwo zostanie ci zwrócone, bez żadnych przeszkód. Taką korzyść odniosłeś, poszcząc w ten, najpomyślniejszy z wszystkich dni. Udaj się teraz do swego ojca, i raduj się należną ci pozycją w dynastii.

Słysząc te niebiańskie słowa, rozbrzmiewające z wysoka, Lumpaka wspiął się na konia i ruszył z powrotem, do miasta Czampavati. Dzięki zasługom, zdobytym poprzez post w Saphala Ekadaśi, stał się ponownie przystojnym księciem i był w stanie skupić swój umysł na lotosowych stopach Boga, Najwyższej Osoby, Hari. Innymi słowy, stał się moim czystym wielbicielem. Lumpaka złożył swojemu ojcu, królowi Mahiszmacie, pokorne pokłony i raz jeszcze podjął obowiązki księcia. Widząc swojego syna, ozdobionego ozdobami Waisznawy oraz tilakiem (udhvara pundra), król Mahiszmata oddał mu królestwo i Lumpaka rządził bez przeszkód, przez wiele, wiele lat. Gdy tylko nadeszło Ekadaśi, wielbił Najwyższego Pana Narayana z wielkim oddaniem i dzięki łasce Śri Kryszny, miał piękną żonę i wspaniałego syna. Na starość, Lumpaka przekazał królestwo swojemu synowi, tak samo jak jego ojciec, król Mahiszmata, przekazał je jemu. Następnie Lumpaka odszedł do lasu, aby oddać swoją, skoncentrowaną uwagę i z wdzięcznością służyć Najwyższemu Panu, kontrolując umysł i zmysły. Oczyszczony ze wszystkich, materialnych pragnień, opuścił w końcu swoje stare, materialne ciało i powrócił do domu, do Boga, otrzymując miejsce, blisko lotosowych stóp Pana Śri Kryszny.

O Yudhisthiro! Ten, kto zbliży się do mnie w taki sposób, jak zrobił to Lumpaka, zostanie całkowicie uwolniony od wszelkiego niepokoju i żalu. Zaprawdę, każdy, kto w sposób właściwy, przestrzega tego, chwalebnego Saphala Ekadaśi, nawet nieświadomie, jak Lumpaka, stanie się sławny w tym świecie. Zostanie on wyzwolony w sposób doskonały w momencie śmierci  i powróci do duchowej siedziby, na Vaikunthach. Co do tego, nie ma żadnych wątpliwości. Co więcej, każdy, kto tylko słucha o chwałach Saphala Ekadaśi, osiąga takie same zasługi, jak ten, kto wykonuje Rajasuja yajnę, a na koniec, udaje się do nieba, w czasie następnych narodzin. Gdzież zatem jest tu strata?

W taki sposób, kończy się opowiadanie, o chwałach Pausha Kryszna Ekadaśi, zwanego także Saphala Ekadaśi, z Bhavishya Uttara Purany.

 

 

Tłumaczenie: Bhaktavasa Govinda dasa

Przepisał: Prema-Hari das

 
Powrót >>>     
Udostępnij:
   
 
             
 
 
 
OSTATNIE NA FORUM
Zwierzęta pobożne i grzeszne
(23-04-2024 21:19:56)
 
Re: Indradyumna Swami
(27-03-2024 13:32:32)
 
KUPIĘ Śrimad Bhagavatam, Canta 01-07
(23-02-2024 13:12:45)
 
Re: Przemyslenia na temat Harinama Sankirtana
(31-01-2024 19:22:28)
 
Nie jesteśmy wegetarianami ani nie-wegetarianami
(19-01-2024 18:59:38)
 
Re: Świeckie Państwo?
(20-12-2023 21:38:05)
 
Vanaprastha
(19-12-2023 21:41:53)
 
 
LINKI
 
 
 
 
 
 
 
TAGI
Święte Imię   Kryszna Katha   Varnaśrama   Filozofia   Kryszna   Mahatma das   Krishna Kshetra Swami   Prawo karmy   Polityka   Monarchia   Homoseksualizm   Kobiety   Astrologia   Chrześcijaństwo   Aborcja   Trivikrama Swami   Prabhupada  
 
Copyright © 2016. All Rights Reserved.  Created by Future Project